Młodzi kierowcy nie mają w Polsce łatwo. Zanim zaczną używać swoje pierwsze auto muszą liczyć się z dużymi wydatkami. Kurs na prawo jazdy, egzamin, wydanie dokumentu i w końcu możemy szukać swoich czterech kółek. Co warto wybrać i w jaki pułap cenowy celować? Zobaczcie nasze propozycje.
Auto dla młodego kierowcy – za ile?
Na pierwszy samochód nie ma sensu wydawać wszystkich oszczędności. Z dwóch powodów. Po pierwsze – zakup auta to często dopiero początek kosztów. Potem trzeba jeszcze zakupić ubezpieczenie, zrobić przegląd, wymienić podstawowe części. Po drugie – w razie kolizji z winy młodego kierowcy i przy braku dodatkowego ubezpieczenia AC zostajemy z niczym.
Właśnie dlatego kwota ok. 10 tys. złotych wydaje się być całkiem rozsądna. W tej półce cenowej znajdziemy już samochody stosunkowo bezpieczne, mało awaryjne, które idealnie nadadzą się jako pierwszy samochód.
Co powinien mieć pierwszy samochód?
Wybór jest spory, bo za kilka tysięcy złotych możemy kupić już co najmniej kilkadziesiąt różnych modeli. Co wybrać, jeśli wybór jest tak duży?
Na pewno warto zwrócić uwagę, żeby samochód był bezpieczny. W końcu młodzi kierowcy, którzy dopiero co zdali prawo jazdy nie mają jeszcze największych umiejętności, więc stosunkowo łatwo o wypadek czy kolizję. Podstawą wydają się poduszki powietrzne z przodu, a dodatkową zaletą będą też kurtyny powietrzne, które chronią pasażerów podczas bocznych uderzeń.
Jeśli mowa o bezpieczeństwie bardzo ważny jest też system ABS, który ułatwia hamowanie podczas trudnych, zimowych warunków drogowych. Na dodatkowe systemy w stylu ESP raczej nie ma co liczyć w przypadku aut za kilka tysięcy złotych.
Zwróćmy również uwagę, żeby nie był to samochód w stylu mikro, czyli taki z segmentu A. Blachy takich aut nie chronią tak dobrze jak w przypadku aut klasy B czy kompaktowych.
Reszta wyposażenia to już tak naprawdę kwestia wygody. Klimatyzacja, elektryczne szyby, czy wypasione radio z bluetooth – przydaje się, ale nie jest według nas absolutnym must have. No może poza klimatyzacją, która w upalne dni daje znacznie większy komfort jazdy.
Jakie modele wchodzą w grę?
Na pewno warto przejrzeć wszystkie popularne auta – ceny części będą niskie i praktycznie każdy podejmie się ich naprawy. Do takich aut należą na przykład:
- Fiat Punto / Bravo
- Opel Corsa / Astra / Vectra
- Seat Ibiza / Cordoba
- Renault Clio / Megane
- Suzuki Swift
- Citroen C1 / C2 / C3
- Skoda Fabia / Octavia
- Toyota Yaris
- Hyundai i10/i20
- Ford Focus / Fusion
- Volkswagen Polo / Golf
Oczywiście to tylko wybrane modele, na które warto zwrócić uwagę podczas zakupu swojego pierwszego samochodu. Kupując taki samochód pamiętajmy o dokładnym sprawdzeniu stanu technicznego. Unikajmy aut powypadkowych i takich, które często zmieniały właściciela. Jeśli mamy też wątpliwości co do autentyczności przebiegu (co poznamy po zużytych gałkach, przyciskach, kierownicy), również wstrzymajmy się z zakupem.
Jakie są koszty podczas zakupu pierwszego auta?
To kluczowy temat, o którym młodzi kierowcy bardzo często zapominają. Do ceny samochodu zawsze trzeba doliczyć co najmniej 2-3 tysiące złotych. Co wchodzi w skład tej ceny? Na pewno:
- koszt ubezpieczenia OC
- koszt wymiany podstawowych części (np. olej, filtry, pasek rozrządu, akumulator, itp.)
- koszt przeglądu (jeśli akurat wkrótce się kończy)
Dodatkowo niektórzy kierowcy chcą dokupić jeszcze pewne gadżety, jak na przykład kamerka monitorująca naszą jazdę, radio, odkurzacz samochodowy, organizer do bagażnika czy kamerę cofania.
Te pierwsze rzeczy są po prostu niezbędne, żebyśmy mogli mówić o bezpiecznej jeździe (OC, części, przegląd). Te drugie poprawiają tylko przyjemność z jazdy, jednak również wielu kierowców decyduje się na zakup takich produktów.
Dla przykładu – kupując samochód Fiat Punto z 2009 roku za 9300 zł musimy jeszcze dokupić do niego ubezpieczenie OC (koszt w przypadku młodego kierowcy ok. 1500 zł). Wymiana oleju, paska rozrządu, filtrów i akumulatora to inwestycja na poziomie ok. 2 tys. złotych. Łącznie mamy już 3,5 tys. złotych dodatkowych kosztów, które po prostu musimy ponieść. Warto o tym pamiętać, poszukując dla siebie pierwszego (i każdego kolejnego) samochodu.