Masz do ogarnięcia 1000 stron, masę prezentacji, kilka egzaminów z całego semestru czy roku? Brzmi ciężko, ale wystarczy podzielić ten materiał na małe kawałki i zacząć od jednej konkretnej rzeczy, nie myśląc o tym, ile jeszcze nam zostało. To najlepsza metoda na rozpoczęcie nauki, gdy jest tego tak dużo, że nie wiadomo za co się zabrać.
Podziel naukę małe na etapy
Możesz to nawet sprowadzić nieco do poziomu absurdu! Tak, nie przesłyszałeś się ani trochę. Powiedz sobie, że przeczytasz 1 stronę z książki, przerobisz 2 slajdy albo przeczytasz notatki z 1 wykładu. Tylko tyle i nic więcej! Może zająć Ci to zaledwie 15-30 minut i będziesz mieć wykonane pierwsze zadanie. Przyznaj sam, że znalezienie kilkunastu minut w ciągu dnia nie jest wielkim wyczynem. Skupienie się na tak krótki czas powinno być dużo łatwiejsze niż skupienie się i przeczytanie od razu całej książki składającej się z kilku rozdziałów i kilkuset stron, prawda?
Jak to ogarniesz, to może akurat będziesz mieć jeszcze trochę mocy i zrobisz więcej niż zakładałeś. To da Ci kolejne pozytywne efekty, bo dobre decyzje napędzają kolejne dobre kroki. Tak jest w przypadku diety i odchudzania, tak jest w przypadku treningów sportowców, dbania o nasze zdrowie, ale też skutecznej i efektywnej nauki.
Pomyśl, dlaczego Ci się nie chce?
Zastanów się też nad tym, co jest przyczyną lenistwa i dlaczego Ci się nie chce. Nie masz motywacji do działania? Jesteś zmęczony, boisz się, nie masz ochoty, utknąłeś na jakimś konkretnym zadaniu i ani rusz?
Wypisz to sobie i znajdź dokładne rozwiązanie przyczyny problemu. Bo lenistwo samo w sobie jest najczęściej jedynie skutkiem czegoś. Ważne jednak, żebyś do tego zadania podszedł serio i rzeczywiście wypisał sobie te rzeczy. Samo pomyślenie o danym problemie to za mało.
W pokonaniu małego lenia pomocne może też być dobre zorganizowanie sobie nauki.
Stwórz sobie dobre warunki do nauki
Zrób sobie coś małego do picia, uporządkuj otoczenia, powyłączaj wszystkie rozpraszacze i działaj. Sam zobaczysz, że od razu będzie dużo przyjemniej.
Woda jest bardzo ważna, żeby nasz organizm dobrze funkcjonował, a my często zapominamy o piciu (w przeciwieństwie do jedzenia). Właśnie dlatego zawsze warto mieć przy sobie pod ręką małą buteleczkę wody czy szklankę z herbatą. Wtedy, gdy zachce nam się pić, po prostu to zrobimy i nie będziemy musieli wychodzić z pokoju do kuchni.
Pamiętaj, że każde takie wyjście to ryzyko rozproszenia naszej uwagi. Im więcej rozpraszaczy i wytrąceń, tym dłużej będziemy siedzieć nad książkami.
Unikaj z kolei słodkich napojów gazowanych, bo one przeważnie akurat nie są za zdrowe i nie pomogą w skupieniu na nauce. Podobnie z przekąskami i jedzeniem. Bez posiłku na pewno wytrzymasz, bo w końcu w czasie nauki też warto robić sobie przerwy.
Problem z koncentracją? Ucz się na głos!
To metoda, która powoduje, że nie ma szans na rozkojarzenie czy odpływanie myślami. Czytaj fragment tekstu (max. 2-3 strony), a potem opowiedz o tym, co właśnie przeczytałeś. Jeśli równolegle robiłeś notatki to powiem Ci, że sukces masz po prostu murowany.
Zaangażowanie kilku zmysłów da Ci świetne efekty! Opowiadaj o materiale do nauki tak, jakbyś właśnie małemu dziecku tłumaczył te zagadnienia, których masz się nauczyć. Wtedy nie ma opcji, żebyś ich nie rozumiał. Kiedy potrafisz jakąś wiedzę przekazać innej osobie to znaczy, że sam umiesz to bardzo dobrze. A opowiadając o tym sam jeszcze utrwalasz materiał!
Znajdź swój sposób
Jak sam widzisz – sposobów i metod na efektywną naukę i pokonanie lenistwa jest naprawdę sporo. Tak naprawdę tylko od Ciebie zależy to, jak je wykorzystasz. Testuj różne opcje i rozwiązania, a na pewno znajdziesz coś dla siebie, co pozwoli Ci pracować i uczyć się bez przeszkód, nawet gdy masz sporo spraw na głowie i masę materiału do nauczenia się. A potem będziesz mógł po prostu pomyśleć na co wykorzystasz zaoszczędzony w ten sposób wolny czas. Z tym już zapewne nie będzie żadnego problemu.
A jakie są Twoje sposoby na taką naukę? Czekamy na odpowiedzi w komentarzach.
