Młodzi kierowcy muszą płacić za ubezpieczenie samochodu nawet kilka razy więcej niż starsi kierowcy – ich rodzice czy dziadkowie. Wynika to z faktu, że nie mają jeszcze zniżek za bezszkodową jazdę, które w większości towarzystw ubezpieczeniowych sięgają nawet 60% po 6 latach bez szkód. Posiadają z kolei wysokie zwyżki za wiek, co przekłada się na wysokie ceny polis. Ile kosztuje OC dla świeżo upieczonego kierowcy? Sprawdzamy to!
OC dla 18-latka? Będzie drogo!
Do wyliczeń na potrzeby tego artykułu skorzystaliśmy z kalkulatorów internetowych dostępnych w popularnych porównywarkach cen ubezpieczeń takich jak Rankomat, Mubi, mFind czy CUK.
Wynika z nich wyraźnie, że ceny ubezpieczeń dla 18-latków są wysokie i w zależności od towarzystwa ubezpieczeniowego oraz marki i modelu pojazdu wynoszą od ok. 1,2 tys. do nawet… 5 tysięcy złotych. Mowa oczywiście o kierowcy, który ma 18 lat i jest samodzielnym właścicielem pojazdu.
Aby obniżyć wysokość składek taki kierowca mógłby kupić auto ze starszym i bardziej doświadczonym kierowcą. Wtedy z racji posiadania współwłaściciela pojazdu – polisa będzie kosztować znacznie mniej, ale w razie spowodowania szkody jeden i drugi współwłaściciel stracą zniżki.

OC dla młodego kierowcy z doświadczeniem
Dla porównania 25-latek zapłaci już co najmniej kilkaset złotych mniej, a gdy będzie mieć już za sobą kilka lat bezszkodowej jazdy (i zniżki na poziomie 50-60%) może liczyć na polisę już od ok. 500-600 zł. Jak widać – opłaca się zatem mieć na siebie zarejestrowany pojazd już w młodym wieku. Dzięki temu nadal będąc młodym kierowcą możemy mieć już stosunkowo niskie składki.
OC dla kierowców w średnim wieku
Ta grupa kierowców (ok. 30-40 lat) jest w najlepszej sytuacji. Nie mają bowiem oni zwyżek za wiek, a posiadają już często kilka lat bezszkodowej jazdy. Ubezpieczyciele proponują im zatem najniższe ceny polis.
W tym przypadku mówimy o kwotach nieprzekraczających najczęściej 1 tys. złotych (za samo obowiązkowe ubezpieczenie OC). A ceny polis zaczynają się już od 300-400 zł – w zależności od lokalizacji oraz samochodu.

OC dla seniorów
Starsi kierowcy nie są absolutnie na straconej pozycji. Jeśli przez wiele lat nie mieli szkody na swoim koncie za polisę zapłacą również niewiele. Statystyki z rocznych raportów tworzonych przez wymienione na początku tego artykułów porównywarki cen pokazują jednak, że seniorzy płacą o kilka procent więcej za OC niż kierowcy w średnim wieku.
Od czego jeszcze zależy cena polisy?
Cena obowiązkowego ubezpieczenia OC zależy od bardzo wielu czynników. Kluczowy jest wiek kierowcy, dlatego to właśnie go omówiliśmy w tym wpisie. Jednak oprócz wieku kierowcy liczy się cała masa czynników – właśnie dlatego lista pytań ze strony towarzystw ubezpieczeniowych czy internetowych porównywarek jest tak długa.
Firmy te chcą oszacować ryzyko ubezpieczenia i dopiero na tej podstawie proponują wysokość składki. Ryzyko spowodowania szkody rośnie na przykład w dużych miejscowościach, dlatego cena polis dla osób mieszkających w Krakowie czy Warszawie jest wyższa niż dla osób mieszkających w podkrakowskich wioskach. Czy jest to w stu procentach sprawiedliwe? Nie nam to już oceniać, ale chętnie poznamy Wasze zdanie w tej sprawie. Komentarze pod artykułem są do Waszej dyspozycji!
Marka, model i wartość pojazdu
Nie bez znaczenia jest również marka i model pojazdu oraz pojemność silnika. Okazuje się bowiem, że statystyki, którymi dysponują ubezpieczyciele pokazują, że kierowcy takich marek jak BMW czy Audi powodują więcej szkód, w związku z czym za OC płacą po prostu więcej.
Co ważne – nie liczy się tutaj wartość pojazdu, więc nawet na auto za 3 tysiące złotych cena polisy OC może być wyższa od samochodu za 50 tysięcy złotych. Jest to jednak zrozumiałem, bo ze swojej polisy OC nie otrzymuje odszkodowania, ale z polisy OC sprawcy. Polisa chroni więc nas w taki sposób, że nie musimy z własnej kieszeni wypłacać poszkodowanemu kierowcy pieniędzy. Wartość naszego pojazdu jest zatem tutaj bez znaczenia.
A ile Wy płacicie za obowiązkową polisę OC i w jaki sposób dokonujecie jej zakupu? Wybieracie tradycyjne rozwiązania w postaci agenta ubezpieczeniowego czy wolicie internetowe porównywarki cen? Zachęcamy Was do dyskusji na ten temat w komentarzach pod tym artykułem.