Lubisz się uczyć, ale egzaminy zdajesz z mniejszą radością? Wielu ludzi tak ma! Głównie dlatego, że sposób egzaminowania pozostawia czasem wiele do życzenia. Chcąc nie chcąc, musimy sobie jednak jakoś z nimi radzić, a każdego roku tysiące studentów zdają z powodzeniem sesję egzaminacyjną. Jak zatem poradzić sobie z egzaminami na studiach? Jak zdać je bez problemu i stresu? Jeśli interesuje Cię ta tematyka – koniecznie czytaj dalej!
Czy egzaminy na studiach są fair?
Egzaminy czy zaliczenia przedmiotów na studiach nie są do końca sprawiedliwie. Ale nikt nie obiecywał, że życie będzie w stu procentach sprawiedliwe. Nie mamy na to wpływu, dlatego warto skupić się na tym, co możemy zmienić.
A zmienić możemy na pewno nasze podejście i sposób, w jaki uczymy się do poszczególnych typów egzaminów.
Często zapominamy, że rodzaj egzaminu powinien determinować to, jak będziemy się uczyć.

Egzamin ustny
Na tym egzaminie musisz pokazać, że rozumiesz i wiesz, o czym mówisz. Warto znać nie tylko podstawowe pojęcia czy definicje, ale też szerszy kontekst danej sytuacji. Wtedy nawet, gdy zaskoczy Cię trudniejsze pytanie, będziesz w stanie wybrnąć z opresji. Nie zwracaj z kolei dużej uwagi na wiele szczegółów. Nie to będzie tu się liczyć.
Egzamin pisemny testowy
Tu musisz nauczyć się dokładnie wszystkich definicji, nazwisk, pojęć czy dat. Pytania mogą być szczegółowe i odnosić się do wyjątków czy rzeczy, które tylko na pozór są oczywiste. Jest to szczególnie trudne, gdy mamy test wielokrotnego wyboru, albo gdy egzaminator stosuje punkty ujemne. Wtedy na opanowanie materiału musisz poświęcić dużo czasu.
Egzamin pisemny opisowy
W tym przypadku warto działać trochę podobnie jak przy egzaminie ustnym. Szczególnie, gdy spodziewasz się wielu pytań długiej odpowiedzi (czyli więcej niż 4-5 zdań). Wtedy musisz umieć opowiedzieć o danym zagadnieniu, a same szczegóły nie mają kluczowego zagadnienia. Wyjątkiem jest egzamin opisowy, gdzie na pytania musisz odpowiadać w 2-3 zdaniach. Tam liczy się konkret – jak przy testach.
Egzamin zdalny
Te egzaminy mogę być tegoroczną nowością. Nie wiemy o nich dużo, ale możemy się spodziewać, że najbardziej stresująca dla wielu studentów (i egzaminatorów również) będzie sama forma. Nie licz jednak na taryfę ulgową, bo możesz się przejechać. Postaraj się dowiedzieć, jakie zasady będą obowiązywać na egzaminie, a w razie wątpliwości pytaj śmiało prowadzącego. Im więcej danych zbierzesz, tym lepszą taktykę przyjmiesz.

Najważniejsze sprawy przed egzaminem
Sam dzień egzaminu jest równie ważny, co cały okres przygotowań.
Oczywiście – jeśli przygotowań i nauki nie było, to nie ma co liczyć na cud. Ale jeśli uczyłeś się dobrze i solidnie, to w tym ważnym dniu postaw po prostu postawić kropkę nad „i”.
Dzień przed połóż się wcześnie, nie powtarzaj już i absolutnie nie zarywaj nocy, bo to niewiele da. Możesz co najwyżej zaspać na egzamin i wtedy inny termin gwarantowany.
Rano zjedz dobre, pożywne i wartościowe śniadanie. Na uczelnię przyjdź ze sporym zapasem czasowym – na wypadek korków czy innych nieprzewidzianych sytuacji, które mogą Cię spotkać w drodze na uczelnię.
Najlepiej przed samym egzaminem nie powtarzaj nerwowo z grupą zestresowanych studentów, ale przejdź się po korytarzach czy na świeżym powietrzu, odpocznij i wyluzuj.
Stres niech da Ci po prostu kopa do działania. Na egzaminie nie ściągaj, tylko skup się samodzielnie na rozwiązywaniu zadań. Skoro się uczyłeś, to na pewno sobie poradzisz!