Dziś nie wyobrażamy sobie życia bez internetu. Smartfony, komputery czy tablety otaczają nas niemal z każdej strony, a płatności kartą i zakupy online stały się dla wielu z nas codziennością. Jednak jeszcze 20 lat temu świat, a nawet rok temu, wyglądał zupełnie inaczej. W dzisiejszym wpisie chcemy wrócić pamięcią do końcówki poprzedniego stulecia i przypomnieć sobie te czasy sprzed okresu internetowej rewolucji.
Przydatny wynalazek
Początki związane z rozwojem Internetu możemy datować na lata 60 XX wieku. To właśnie wtedy powstała pierwsza na świecie sieć komputerowa, która oferowała możliwość przesyłania informacji nawet w sytuacji, gdy jej fragment jest zniszczony lub uszkodzony. Sieć o nazwie ARPANet stopniowo zyskiwała popularność, wchodząc m.in. na wybrane amerykańskie uczelnie.
Później mieliśmy do czynienia z procesem symbiozy lokalnych sieci akademickich. Trwało to aż do początku lat 80., kiedy to ze względu na obawy przed atakami hakerskimi podjęto decyzję o rozdzieleniu poszczególnych sieci.
Milowy krok w rozwoju Internetu wykonał brytyjski informatyk Timothy Berners-Lee, który opracował wykorzystywany po dziś dzień system World Wide Web, dzięki któremu możemy korzystać z sieci za pośrednictwem adresów URL i hiperłączy.
Internet to nie tylko technologia
Historia Internetu jest nierozerwalnie związana nie tylko z rozwojem technologicznym, ale także – a może nawet przede wszystkim – z rodzajem i charakterem publikacji, które pojawiały się w sieci.
Pionierem na rynku publikacji treści prasowych on-line była kanadyjska gazeta “The Globe and Mail”, która w 1979 roku zaczęła udostępniać swoje artykuły znajdujące się w wydaniu papierowym także w sieci. Wydawca podjął również decyzję o udostępnieniu internautom tekstów z 5 ostatnich dwóch lat działalności, co stanowiło całkiem sporą bazę, zwłaszcza na ówczesne czasy.
Rok późiej połączone wysiłki “Columbus Dispatch” i “CompuServe” spowodowały utworzenie pierwszej w dziejach świata ogólnokrajowej gazety internetowej. Kolejne lata przyniosły dość intensywny rozwój gazet elektronicznych na świecie.
Milowym krokiem dla rozwoju mediów internetowych były także przeprowadzane relacje z tragicznych wydarzeń w USA z 2001 roku, kiedy to doszło do zamachu terrorystycznego na wieże World Trade Center. Informacje od świadków tego zdarzenia znalazły się w wielu amerykańskich serwisach informacyjnych, takich jak: cnn.com, msnbc.com, abcnews.com, cbsnews.com czy foxnews.com.
Świat nas wyprzedził…
Internet w Polsce zanotował intensywny rozwój znacznie później niż w Stanach Zjednoczonych, czy bardziej rozwiniętych krajach tak zwanej Europy Zachodniej. Na przełomie 1991 i 1992 roku sieć była dostępna w Polsce jedynie w kilku ośrodkach akademickich.
O masowym korzystaniu z internetu przez polskie społeczeństwo możemy mówić dopiero pod koniec XX wieku. W 1996 roku liczbę polskich użytkowników internetu szacowano na około pół miliona osób . W dodatku przeważającą większość stanowili mężczyźni (88%), którzy częściej pracowali w ośrodkach akademickich lub firmach nastawionych na rozwój nowej technologii. To właśnie takie instytucje przyczyniały się wtedy do stopniowego rozszerzania zasięgu internetu w Polsce. Firmy wiązały bowiem z jego rozwojem spore nadzieje biznesowe. Obecnie przez internet możemy zamawiać produkty do paczkomatów (choć nie wszystkie – tu wyjątki) czy lodówkomatów, więc gdy do tego dołożymy szybkie płatności online to mamy całkiem wygodne zakupy.
… ale i u nas zaszła spora zmiana
Obecnie w Polsce z internetu korzysta 28 milionów osób. Wśród najpopularniejszych wydawców znajdują się: Grupa Google (ponad 26 mln użytkowników), facebook.com (22 mln), Grupa Onet-RASP (21 mln), Grupa WP (21 mln) oraz youtube.com (20 mln).
Wraz z rozwojem sieci pojawiły się nowe gatunki dziennikarskie, literackie i publicystyczne. Możemy w końcu przeczytać o relacjach facebook/instagram/messenger stories, o karuzeli, kanwie czy dark poście.
Po co to wszystko?
Popularność internetu rośnie z roku na rok, a pandemia, która rozpoczęła się w 2020 roku jeszcze bardziej przyspieszyła ten proces. Informacja, rozrywka, opinie – sami wybieramy co i kiedy chcemy. To daje internetowi przewagę nad innymi mediami. Radio, telewizja czy drukowana prasa nie mają takich możliwości wyboru. Gazeta dla każdego jest taka sama, a internet każdy ma swój. I jest w tym coś pięknego.